Samsung zagnie konkurencję elastycznym ekranem w Galaxy S IV?
Narasta fala spekulacji o Galaxy S IV, który w nomenklaturze Samsunga nazywany jest podobno "Projektem J". Rzekomo jest to hołd złożony szefowi Samsung Mobile, JK Shin'owi.
Reuters zapytał tęgie głowy - analityków sektora IT. Dorzucił do tego różne krążące po sieci plotki i przecieki. Powstałinteresujący koktajl. Skosztować powinien go każdy fan mobile.
Najciekawszym elementem tych spekulacji jest kwestia ekranu. Samsung szykuje się właśnie do uruchomienia masowej produkcji kolejnej generacji swoich sAMOLED-ów. Już wcześniej docierały do nas sygnały, że z taśmy produkcyjnej mogą na początku 2013 roku zjechać pierwsze wyświetlacze elastyczne.
Inne ciekawostki związane z technikaliami, to wyższa rozdzielczość ekranu. Full HD w Galaxy S IVspodziewają się dziś chyba wszyscy. Konkurencja tego typu zabawki ma w planach, a HTC już dziś oferuje w Stanach swojego Droida DNA. Samsung raczej gorszy nie będzie. Idąc dalej, plotki mówią o czterordzeniowym procesorze (sprawa oczywista), oraz 13 Mpx aparacie - swoją drogą interesująca ciekawostka.
|
Fot. Samsung |
Do tego etapu (koncepcyjny Galaxy Skin) jest jeszcze daleko, ale wykorzystanie samego ekranu elastycznego w tradycyjnym smartfonie może okazać się strzałem w dziesiątkę. Zwykle bowiem to wyświetlacz jest pierwszą ofiarąnieuwagi użytkownika
Analitycy podkreślają także, iż Samsung może zdecydować sięskrócić nieco cykl pomiędzy premierami. Jest to efekt uboczny wyścigu szczurów, który powoduje szybsze starzenie się topowym modeli smartfonów. Galaxy S IV mógłby więc zadebiutować w kwietniu i trafić do sprzedaży bezpośrednio po premierze. Możliwe nawet, iżzobaczymy go nawet wcześniej - już pod koniec pierwszego kwartału 2013. Przypomnę przy okazji, iż Galaxy S III został zaprezentowany na początku maja 2012.
http://www.komputerswiat.pl/nowosci/sprzet/2012/49/samsung-zagnie-konkurencje-elastycznym-ekranem-w-galaxy-s-iv.aspx
http://weblog.info.pl/2011/06/10/elastyczne-wyswietlacze-amoled/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz